Startując w zawodach modelem na podwoziu TT-01, z reguły nie wystarcza standardowe wyposażenie. Niektóre elementy warto zamienić. Jakie? Podpowiadamy...
Fot. Tamiya
Podwozie TT-01 Tamiya to obecnie najpopularniejsze rozwiązanie kupowane przez modelarzy.
Model Tamiya TT-01 oparty jest na wanienkowym podwoziu, do którego przymocowane są elementy przeniesienia napędu, silnika, regulatora oraz inne podzespoły. W zawieszeniu zastosowano wielowahaczowy układ połączony z czterema ciernymi amortyzatorami. Każde koło posiada więc niezależne zawieszenie, a napęd przenoszony jest na każde z nich (4x4).
Konstrukcja TT-01 jest na tyle dobra, że śmiało można wystartować nią w zawodach bez żadnych przeróbek. Jednak po kilku startach okazać się może, że warto poprawić to i owo. Chcę przedstawić, co wymieniłem w swoim modelu i dlaczego, a także co jeszcze warto wymienić.
Jako pierwsze w naszym modelu należy wymienić panewki na ŁOŻYSKA KULKOWE. Zwiększają oneprędkość oraz czas jazdy na jednym pakiecie. Przyspieszenie i rozwijana prędkość osiągane sąbardziej płynnie niż na standardowych panewkach. Zastosowanie łożysk pomaga również w zmniejszeniuluzów w układzie napędowym. OSTRZEGAM, że zbyt długa jazda na standardowych panewkach skończyć sięmoże na nadmiernym wyrobieniu elementów współpracujących z nimi!
 Aluminiowe zwrotnice są o wiele mocniejsze od standardowych. W rallycrossie jest to szczególnie ważny element, który często ulega uszkodzeniom.Na drugi ogień proponuję założyć ALUMINIOWE ZWROTNICE PRZEDNIE. Niestety standardowe zwrotnice nie wytrzymują zbyt wielu uderzeń w przeszkodę. A szczególnie w rallycrossie jest to nagminne. Tor jest otoczony oponami więc o trafienie "w coś" przy dużej prędkości nie jest trudno. Zwłaszcza w trakcie zaciętej walki.Kolejnym elementem, który ma niebagatelne znaczenie są PRZEŁOŻENIA. Warto mieć kilka zębatek atakujących i odbierających, aby można je było odpowiednio konfigurować. Duże przełożenie (1 obrót zębatki odbierającej = 5 obrotów zębatki atakującej) to dobre przyspieszenie a mniejsza prędkość maksymalna. Małe przełożenie to z kolei wysoka prędkość maksymalna ale słabsze przyspieszenie.Wielkość przełożenia można zmieniać zębatką atakującą na silniku lub odbierającą na wale. Można też wymieniać obie jednocześnie. Najlepiej potestować kilka zestawień zębatek i wybrać to najbardziej nam pasujące.Tu mam dwie uwagi. Pierwsza - nie stosujcie na zawodach ustawienia, którego wcześniej nieprzetestowaliście! Druga - na różnych trasach różne przełożenia będą optymalne.Na zawodach rallycross najczęściej stosuję przełożenie 22/58, co wcale nie oznacza, że jest ono najlepsze.Niektórzy zawodnicy stosują nawet 25/55, wszystko zależy od indywidualnych preferencji i ulubionegostylu jazdy.

Coś dla ochłody - dodatkowy radiator zabezpieczy silnik przed nadmierną temperaturą.
W modelu warto także zamontować <b>ALUMINIOWY RADIATOR</b> na silnik. Zdecydowanie poprawia to oddawanie ciepła i pozytywnie wpływa na żywotność i parametry silnika.
Standardowy układ kierowniczy niestety nie wytrzymuje ekstremalnych jazd po toruńskich oesach. Dlatego myśląc o zwycięstwach, warto zaopatrzyć się w aluminiowe drążki kierownicze.Starty w wyścigach skutecznie utrudniają standardowe drążki kierownicze. Po pierwsze, to mająspore luzy, a po drugie podczas jazdy na szutrowych nawierzchniach dostaje się pod nie pyłzwiększając opór w układzie kierowniczym. Taka sytuacja kończy się tym, że model skręca raz w jednąraz w drugą stronę, a koła po skręcie nie wracają do położenia neutralnego (na wprost). Lekarstwemna tę bolączkę są dwa zestawy części. Aluminiowe drążki kierownicze osadzone na łożyskach idrążki kierownicze z regulacją zbieżności. Oba zestawy w połączeniu z aluminiowymi zwrotnicami przednimipraktycznie eliminują wszelkie luzy. Montaż tych dwóch zestawów da nam świetne i precyzyjne prowadzenie.
Została nam jeszcze jedna przeróbka, która nie wymaga żadnych nakładów finansowych. Serwo w TT-01 jest zamontowane zbyt nisko i serwo-sawer trze tym sposobem o wanienkę. Wytarczy dorobić z tektury,gumy, lub innego materiału jaki nam wpadnie w ręce, podkładkę pod serwo. Pamiętajmy też o tym, aby nasz model był odpowiednio nasmarowany. Nie stosujcie lepkich smarów! Przyklei się do nich piach i wytrze w ekspresowym tempie współpracujące elementy.To wszystko co jak na razie wymieniłem w moim TT-01.
W następnym artykule przedstawię listę kolejnych modyfikacji którym warto poddać model TT-01.
A tyle to kosztuje. 1. Łożyska kulkowe - 70,00PLN 2. Zwrotnice przednie, aluminiowe - 55,00PLN 3. Radiator aluminiowy - 56,00PLN 4. Drążki kierownicze, aluminiowe - 283,00PLN
Tekst: Michał Sybilski |